Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

Załączniki

Europejska motoryzacja na celowniku Trumpa – jest odpowiedź Tuska

25-procentowe cło na europejską motoryzację to nie tylko zagrożenie dla niemieckich limuzyn. To bomba z opóźnionym zapłonem dla całego europejskiego przemysłu, także dla  producentów części działających w Polsce, którzy stoją dziś pod ścianą.

Polska – cichy filar motoryzacyjnej potęgi Europy

Choć gotowe samochody z Polski trafiają za ocean rzadziej niż z Niemiec, to właśnie polskie zakłady produkują części i komponenty, które tworzą 75% wartości dodanej samochodu. Bez nich auta nie ruszą – dosłownie i w przenośni. Zadając sobie pytanie o jakich częściach mowa, można by odpowiedzieć przewrotnie, że łatwiej byłoby wymienić te części, które w Polsce nie powstają na potrzeby przemysłu samochodowego. Co prawda plany budowy polskiego auta spaliły na panewce, niemniej z tych części, które produkowane są w naszym kraju można by złożyć niejeden samochód, a są to m.in.: elementy układów: hamulcowego, kierowniczego, zawieszenia, przeniesienia napędu, chłodzenia, lampy, wycieraczki, wyposażenie wnętrza, układ napędowy ze składowymi jak sprzęgła i ich elementy, silniki i ich elementy, układy wtryskowe, elementy zapłonu, tłoki, wały, rozrząd, na elektronice pojazdu i zarządzaniu silnikiem kończąc. Polska jest siódmym na świecie eksporterem części motoryzacyjnych, zatem ogromna część naszych części i komponentów montowana jest w europejskich samochodach, które trafiają także do USA. Teraz istnieje ryzyko spadku tych zamówień.

Eksport komponentów do USA to aż 13,9 mld euro rocznie, co wspiera ponad 125 000 miejsc pracy w UE. Cła uderzą w dostawców części co najmniej tak mocno, jak w producentów pojazdów. Aż 60% pracowników przemysłu motoryzacyjnego w UE to właśnie producenci części motoryzacyjnych. Już teraz 42% dostawców przewiduje straty lub zerowe zyski w 2025 roku, a 62% walczy o utrzymanie wykorzystania zakładów na opłacalnym poziomie. Strata eksportu do USA może być gwoździem do trumny dla wielu fabryk – także w Polsce.

Między USA a Chinami: młot i kowadło

UE ryzykuje utratę kolejnego kluczowego rynku po Chinach. A jeśli USA zamknie drzwi przed chińskimi częściami – to one trafią do Europy, co jedynie pogłębi piętrzące się problemy, w tym te z konkurencyjnością. Chińskie firmy mają moc produkcyjną, gotowe kontrakty i głód rynku.

Benjamin Krieger, Sekretarz Generalny CLEPA – Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych , powiedział:

– Ponieważ unijni dostawcy odpowiadają za jedną trzecią bezpośrednich inwestycji zagranicznych w USA, więzi handlowe między Europą a Ameryką są głębokie. Jednak cła wprowadzone przez Trumpa zadają poważny cios – nie tylko w Europie, ale także w operacjach prowadzonych w Ameryce Północnej, gdzie komponenty produkowane w UE napędzają pojazdy eksportowane do USA. Dla branży, która już znajduje się w trudnej sytuacji, ta eskalacja to kolejny cios.

Branża apeluje o:

  • zawarcie porozumienia handlowego z USA;
  • ochronę kluczowych technologii i lokalnych zdolności produkcyjnych;
  • czasowe utrzymanie korzystnych regulacji dla PHEV, by wesprzeć popyt wewnętrzny i ochronić miejsca pracy;
  • przegląd unijnych regulacji pod kątem realiów rynkowych – mniej biurokracji, więcej elastyczności.

Europa nie może stać bezczynnie, gdy nadciąga fala protekcjonizmu. Polska ma tu wiele  do stracenia – i w związku z tym powinna mieć wiele do powiedzenia. Cieszymy się, że premier Donald Tusk pochylił się nad sytuacją branży motoryzacyjnej i zaprosił branżę motoryzacyjną do dialogu.. To kolejne spotkanie na wysokim szczeblu – po spotkaniu jakie branża miała w poniedziałek 7 kwietnia z przewodniczącą Ursulą von der Leyen. Pokazuje to powagę sytuacji. Cła nałożone przez Biały Dom to kolejne wyzwanie, w trudnych dla motoryzacji czasach. Unia Europejska musi odpowiedzieć zjednoczonym i silnym frontem. Celem powinno być stworzenie odpowiednich warunków do wynegocjowania uczciwego porozumienia z USA. UE musi też wykazać realne zaangażowanie w dywersyfikację, przyspieszając prace nad umowami handlowymi – poczynając od Mercosur i Meksyku. I wreszcie – musimy znów stać się konkurencyjni: ograniczyć biurokrację, obniżyć koszty energii, zmniejszyć obciążenia regulacyjne i strategicznie pobudzać popyt wewnętrzny, by chronić kluczowe know-how oraz pozycję technologiczną. Dobrze przemyślana reakcja dziś zdefiniuje pozycję gospodarczą Europy na kolejne lata. – mówi Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, (SDCM) członek zarządu CLEPA


Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) to ponad 250 największych marek przemysłu i rynku części motoryzacyjnych, reprezentujących interesy przemysłu, handlu i usług o wartości blisko 140 mld złotych rocznie tworzących ponad 330 000 miejsc pracy. SDCM należy do największych organizacji europejskich takich jak: CLEPA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych) i FIGIEFA (Międzynarodowa Federacja Niezależnych Dystrybutorów Motoryzacyjnych).

Magdalena Pytkowska

Public Affairs Project Manager

Powiązane artykuły

Nowy Członek SDCM – EPROS

Niezwykle miło nam poinformować, że do SDCM dołączyła kolejna firma – EPROS. Witamy na pokładzie! Drukarnia EPROS to firma z wieloletnim doświadczeniem i ugruntowaną pozycją na rynku poligraficznym, działająca nieprzerwanie od 1989 roku. Od 2002 roku specjalizuje się w kompleksowej obsłudze

Nowy Członek SDCM – DMS7

W gronie Członków SDCM witamy kolejną firmę – DMS7. Dziękujemy za zaufanie! Firma DMS7, z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem na rynku, specjalizuje się w sprzedaży nowych oraz regenerowanych części i podzespołów do manualnych i automatycznych skrzyń biegów. Szczególne miejsce w ofercie zajmuje