Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

Załączniki

Zamiast deregulacji – blokada innowacji. Branża motoryzacyjna ostrzega przed nowymi przepisami

Branża motoryzacyjna i jej zaplecze badawczo-rozwojowe alarmuje: projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, przedstawiany jako „deregulacyjny”, w rzeczywistości wprowadza kolejne skomplikowane procedury, które utrudnią, a w konsekwencji uniemożliwią prowadzenie testów pojazdów zautomatyzowanych w Polsce i zmuszą firmy do przenoszenia swoich prac za granicę.

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowelizacją Prawa o ruchu drogowym, której celem miało być odblokowanie testów pojazdów zautomatyzowanych i wsparcie sektora B+R w motoryzacji. W odpowiedzi na pierwsze propozycje, już na etapie konsultacji międzyresortowych środowisko badawczo-rozwojowe nowej mobilności alarmowało, że choć projekt określany jest mianem deregulacyjnego, wprowadza szereg nowych, skomplikowanych wymogów proceduralnych i kosztowych. To właśnie od tej krytyki branża rozpoczęła zdecydowany sprzeciw, wskazując, że bez pilnych poprawek Polska utraci konkurencyjność oraz większość testów trafi za granicę.

Projekt mnoży bariery – od obowiązku gruntownego planowania każdej trasy, przez konieczność składania sprawozdań mogących godzić w tajemnice przedsiębiorstwa, po opłatę za każdą zmianę listy testowanych pojazdów, mimo że w praktyce wystarczyłoby podanie numeru rejestracyjnegow sprawozdaniu końcowym – mówi Tomasz Bęben, Prezes SDCM. Trudny do przyjęcia dla branży jest również wymóg precyzyjnego określania poszczególnych dróg testowych. W praktyce wybór trasy następuje tuż przed jazdą i zależy od warunków atmosferycznych czy dostępności infrastruktury. Branża postuluje, aby w zezwoleniu zamiast szczegółowych odcinków widniał ogólny obszar działania, co pozwoli na elastyczność niezbędną przy projektach badawczych oraz uniknie wielotygodniowych opóźnień związanych z uzyskiwaniem kolejnych opinii – dodaje prezes SDCM.

Branża zdecydowanie sprzeciwia się propozycji, aby każde dodanie nowego modelu do zezwolenia testowego wymagało nowego wniosku i opłaty. W świetle projektu organizatorowi prac badawczych przysługuje prawo zmiany warunków zezwolenia wyłącznie poprzez ponowne formalności oraz dodatkowe koszty, co jest rozwiązaniem biurokratycznym i antybiznesowym. W zamian branża proponuje, aby organizator mógł w trakcie ważności zezwolenia złożyć wniosek o jego zmianę, a decyzja powinna zapaść w siedem dni – tak aby realnie wspierać innowacje, a nie je dławić.

– Projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, który miał odblokować testy pojazdów zautomatyzowanych i autonomicznych, zamiast tego tworzy bariery dla rozwoju innowacji w Polsce. Liczne procedury, uznaniowość decyzji i kosztowne wymogi grożą tym, że firmy przeniosą swoje zespoły B+R za granicę. W czasie, gdy globalna motoryzacja inwestuje w autonomizację, digitalizację i elektryfikację, Polska zachowuje się jakby innowacji w generującym 8 proc. PKB sektorze gospodarki wprowadzać nie chciała. Mobilność będzie autonomiczna, dzięki naszym badaniom lub bez nich. Bez pilnej korekty przepisów utracimy szansę na udział w wartym miliardy rynku nowej mobilności i rozwój miejsc pracy w regionach takich jak Śląsk. Apelujemy o realną deregulację – uproszczenie procedur i stworzenie warunków dla testowania, a nie ich blokowania. Od tego, jakie decyzje zapadną dziś, zależy miejsce Polski w motoryzacji jutra – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSNM.

W projekcie Krajowemu Koordynatorowi Prac Badawczych przyznano szerokie uprawnienia uznaniowe do oceny, czy planowane badania mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu, co w praktyce daje mu prawo do jednostronnego zawieszania lub cofania zezwoleń bez przejrzystych kryteriów i możliwości odwołania się od decyzji. Ponadto, przewidziano też obowiązek uzyskania opinii aż trzech różnych organów – komendy wojewódzkiej Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz zarządcy ruchu drogowego. Branża stoi na stanowisku, że zamiast skomplikowanych opinii powinno wystarczyć jedynie poinformowanie tych organów o planowanych badaniach.

Branża zwraca także uwagę na błąd w projekcie, którego obecność w ustawie w obecnej wersji całkowicie wykluczy z testów pojazdy, które utraciły homologację po montażu systemów badawczych

Nie do zaakceptowania jest także pozostawienie szerokiego marginesu uznaniowości Krajowego Koordynatora w zakresie monitorowania przebiegu testów. Brak jasnych kryteriów ingerencji i prawo do dowolnego wyznaczenia obserwatora sprzeciwiają się pewności prawa oraz ochronie poufności prac B+R. Branża widzi wiele ryzyk naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa.

Przepis nakazujący rejestrację dźwięku wewnątrz pojazdu godzi w prawo do prywatności uczestników testów i przepisy o ochronie danych osobowych oraz Kodeks pracy. Branża wnosi o uchylenie lub zasadnicze ograniczenie tego obowiązku wyłącznie do sytuacji ściśle niezbędnych dla dokumentacji technicznej, z jednoczesnym doprecyzowaniem celu i zakresu takich nagrań.

W sytuacji, gdy administracja nie uwzględni kluczowych postulatów branży, wiele firm z sektora B+R może przenieść swoje zespoły i inwestycje do krajów bardziej sprzyjających innowacjom, co poważnie zagrozi szansom Polski na rozwój sektora motoryzacyjnego opartego na technologiach podwójnego zastosowania, oraz na budowanie przewagi konkurencyjnej w Europie.

Należy dodać, że Europa już teraz przejmuje prowadzenie w wyścigu o autonomiczne pojazdy, Polska dramatycznie traci szansę na uczestnictwo w rewolucji motoryzacyjnej wartej miliardy dolarów. Niemcy testują pojazdy autonomiczne od 2017 roku, a od 2021 roku legalizują pełną autonomię Level 4, osiągając rynek wart 3,6 mld USD w 2023 roku z prognozą wzrostu do 12 mld USD do 2030. Czechy, gdzie sektor automotive stanowi ok. 9% PKB, od 2020 roku posiadają narodowy katalog obszarów testowych – unikalny na skalę światową. Słowacja, światowy lider per capita w produkcji aut z 12% udziałem w PKB, również wyprzedziła Polskę.  Z tego względu branża B+R apeluje o pilne i rzeczywiste uproszczenie przepisów – tak, aby usunąć biurokratyczne bariery i stworzyć warunki do dynamicznego wdrażania innowacji w krajowym przemyśle motoryzacyjnym.

Źródło: SDCM i PSNM


Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) to ponad 250 największych marek przemysłu i rynku części motoryzacyjnych, reprezentujących interesy przemysłu, handlu i usług o wartości blisko 140 mld złotych rocznie tworzących ponad 330 000 miejsc pracy. SDCM należy do największych organizacji europejskich takich jak: CLEPA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych) i FIGIEFA (Międzynarodowa Federacja Niezależnych Dystrybutorów Motoryzacyjnych).

Weronika Marzec

Communications Manager

Powiązane artykuły

Samochody i części będą żyć dłużej – nowe przepisy UE

Jesteśmy o krok od przyjęcia nowych, przełomowych przepisów dotyczących obiegu zamkniętego w sektorze motoryzacyjnym. W lipcu komisje ENVI (Środowisko) i IMCO (Rynek Wewnętrzny) przegłosowały projekt nowego rozporządzenia o pojazdach wycofanych z eksploatacji (End-of-Life Vehicles, ELV). Głosowanie plenarne odbędzie się we

Europejska gospodarka pod presją: przemysł traci grunt

Europa – kiedyś przemysłowy lider – dziś walczy o przetrwanie na globalnej scenie. Wysokie koszty energii, sztywne regulacje i odpływ inwestycji tworzą mieszankę, która paraliżuje rozwój przemysłu motoryzacyjnego i całej bazy produkcyjnej UE. Tymczasem inne regiony, szczególnie Chiny, przyspieszają. Czy